30 Kwi 2011, Sob 14:55, PID: 251782
Pytanko do tych co wiedzą. Mam w najbliższym czasie impreze, na której będzie pewnie sporo nieznajomych mi osób. Jest to dla mnie ogromnie stresujące i normalnie pewnie zrezygnowałbym z niej, jednak szanuje osobę która ją urządza, poza tym czas w końcu walczyc z fobią a nie unikac tematu. Domyślnie chcę byc na niej nie dłuzej niż 3 godziny bo potem moje problemy znacznie się nasilają. Żeby jakoś ją przetrwac muszę się trochę znieczulic.
Normalnie poszedłbym i piłbym, co pozwoliłoby mi na jakiś czas byc "normalny", jednak wiem że po upływie tych kilku godzin alkohol zaczyna działac na mnie źle - podkręca tylko negatywne myśli które się pojawiają, zaczynam się denerwowac, kłócic bądź obrażac. A dziś chciałbym dobrze wypaśc.
Drugi pomysł - afobam. Tak wiem, że to benzo, ogólnie nie zamierzam się tym leczyc, jednak słyszałem że doraźnie może pomóc. Pytanie jak powinienem to brac? Mam na myśli czy lepiej te pół godziny przed imprezą, czy może wcześniej bo działanie i tak utrzymuje się długo.. Poza tym rozumiem, że mnie to otępi, jednak nie chciałbym byc tam senny i marudny. Coś słyszałem że po małej dawce tak właśnie jest, ale po większej człowiek jest bardziej otwarty i chyba mniej senny. Mam tabletki 0,50 mg każda.
Może ktoś pomóc? Będę zadowolony jeśli przetrwam te kilka godzin zachowując twarz, jednak również nie muląc i zasypiając na imprezie, bo nie o to chodzi!
PS. ogólnie mam jeszcze asertin, który zamierzam brac od jutra, jednak wiem że on może rozwinąc skrzydła po dłuższym okresie brania..
Normalnie poszedłbym i piłbym, co pozwoliłoby mi na jakiś czas byc "normalny", jednak wiem że po upływie tych kilku godzin alkohol zaczyna działac na mnie źle - podkręca tylko negatywne myśli które się pojawiają, zaczynam się denerwowac, kłócic bądź obrażac. A dziś chciałbym dobrze wypaśc.
Drugi pomysł - afobam. Tak wiem, że to benzo, ogólnie nie zamierzam się tym leczyc, jednak słyszałem że doraźnie może pomóc. Pytanie jak powinienem to brac? Mam na myśli czy lepiej te pół godziny przed imprezą, czy może wcześniej bo działanie i tak utrzymuje się długo.. Poza tym rozumiem, że mnie to otępi, jednak nie chciałbym byc tam senny i marudny. Coś słyszałem że po małej dawce tak właśnie jest, ale po większej człowiek jest bardziej otwarty i chyba mniej senny. Mam tabletki 0,50 mg każda.
Może ktoś pomóc? Będę zadowolony jeśli przetrwam te kilka godzin zachowując twarz, jednak również nie muląc i zasypiając na imprezie, bo nie o to chodzi!
PS. ogólnie mam jeszcze asertin, który zamierzam brac od jutra, jednak wiem że on może rozwinąc skrzydła po dłuższym okresie brania..