28 Mar 2010, Nie 15:45, PID: 200012
inna napisał(a):lolek - jak przeczytałam o lorafenie, to działanie ma podobne, tylko - jeśli dobrze zrozumiałam - działa bardziej uspokojająco na system nerwowy.
Ja bym powiedział raczej, że przeciwlękowo. Z tym, że jeżeli na ciebie działa alprazolam to nie ma sensu brać się za lorafen. Alprazolam ogólnie ma bardzo dobrą opinię skutecznego przeciwlękowca a jednocześnie mało-zamulającego. W USA Xanaalprazolam) jest równie popularny co Prozac. Pamiętam nawet kiedyś oglądałem taki horror, gdzie klientka mówi przyjaciółce, że śledzą ją jakieś demony, a przyjaciółka jej odpowiada - "weź sobie Xanax"
Generalnie to zarówno alprazolam jak i lorazepam należą do najniebezpieczniejszych benzodiazepinów, przy czym lorazepam jest groźniejszy i jeszcze szybciej uzależnia, dodatkowo - silniej zamula. Dlatego jeżeli na kogoś działa alprazolam to absolutnie nie ma żadnego sensu szukać czegoś jeszcze gorszego.
Trzeba mieć świadomość, że benzodiazepiny to nie są "leki" tylko legalne narkotyki.