27 Cze 2017, Wto 20:47, PID: 705670
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 27 Cze 2017, Wto 20:59 przez Niered.)
Po co pytasz, skoro z grubsza wiesz co będzie i wygląda to poniekąd, jakby trzeba było wyperswadować już takie , a nie inne postanowienie.
Każdy jest inny, jednemu pomoże w kontaktach z kobietami, innym nic, tudzież niewiele to da. Jedyne co w tym wszystkim jest bardziej pewne, to że sobie pociupciasz. Zależy od stanu Twojego poczucia wartości, u mnie na tym się widocznie nie skończyło. Towarzyszy mi dalej przeświadczenie o byciu nudnym rozmówca, jak i kompanem do pójścia na randkę, a to o wiele istotniejsze, aby ciekawie spędzić ze sobą czas. Przynajmniej mam takie odczucia wobec kobiet, które wpadną mi w oko. Na przykład wobec ostatniej czułem się zbyt głupi, bo zawsze jak ją widziałem miałem pustkę w głowie.
No i też miałem 22 lata, a cokolwiek minimalnie w kwestiach damsko męskich zmieniło się dopiero po kolejnych siedmiu i to też jakoś bez wiekszego szału.
Każdy jest inny, jednemu pomoże w kontaktach z kobietami, innym nic, tudzież niewiele to da. Jedyne co w tym wszystkim jest bardziej pewne, to że sobie pociupciasz. Zależy od stanu Twojego poczucia wartości, u mnie na tym się widocznie nie skończyło. Towarzyszy mi dalej przeświadczenie o byciu nudnym rozmówca, jak i kompanem do pójścia na randkę, a to o wiele istotniejsze, aby ciekawie spędzić ze sobą czas. Przynajmniej mam takie odczucia wobec kobiet, które wpadną mi w oko. Na przykład wobec ostatniej czułem się zbyt głupi, bo zawsze jak ją widziałem miałem pustkę w głowie.
Cytat:W skrócie pozbycie się prawictwa, zwiększa moją pewność siebie gdyby zaistniała sytuacja bliskości z nowo poznaną dziewczyną, zwiększa też podświadomie pewność siebie, że jest się już mężczyzną, co sprawia, że łatwiej podejść do innych dziewczyn, a to już bezpośrednio zwiększa szansę na poznanie tej właściwej.No właśnie w skrócie nie. Mechanizmy obronne kobiet, które nie są nastawione na obcowanie płciowe z tobą pozostaną pewnie dalej zamknięte i trzeba będzie zaimponować im czymś innym, jak męskimi cechami charakteru, umiejętnościami itd. niż faktem wcześniejszego umoczenia członka w pipce.
No i też miałem 22 lata, a cokolwiek minimalnie w kwestiach damsko męskich zmieniło się dopiero po kolejnych siedmiu i to też jakoś bez wiekszego szału.