25 Maj 2017, Czw 16:03, PID: 702816
(25 Maj 2017, Czw 13:58)fleur napisał(a): Rozmawiałam z zaufanymi osobami na ten temat i powiedziały mi, że on może się bać, że ludzie w szkole zaczną gadać, że my coś ze sobą "ten". Prawdopodobne, czy raczej nie?Wysoce prawdopodobne, ale kolokwialnie mowiac - nie jest to najmadrzejsza z postaw, jaka mozna przyjac (; No jest to naprawde beznadziejnie glupie, ale tak, mozesz to nawet obstawiac, tylko to w gruncie rzeczy dla Ciebie przeciez zmienia niewiele.
A powiedz mi, Ty masz jakikolwiek problem z tym, by rozmawiac z ludzmi? Lapiesz ten kontakt, masz ten kontakt z reszta ludzi, latwo Ci to przychodzi? Skup sie na zyciu, wakacje przed Toba, baw sie jak najlepiej, a moze on bedzie chcial sie z Toba w te wakacje spotykac, bedziecie miec taka mozliwosc? Dla mnie - zajmij sie soba na pierwszym miejscu, a chlopak niech przez te wakacje sie ogarnie, jestes mloda dziewczyna, szkoda Twojego czasu, jesli jestes olewana.
Z tego, co wspominalas w bezpiecznej przestrzeni gdzie nie jest narazony na reakcje swiata, gdzie sa spelnione wszystkie warunki by sie czul okej jest w porzadku, moze spotkajcie sie raz i drugi na neutralnym gruncie i tam mu powiedz czego oczekujesz. Postaw jasno sprawe, mow o tym, co jest dla Ciebie istotne, bo inaczej, jesli bedziesz sie poruszac tylko w jego strefie komfortu (dla niego to superwygodne) ten stan moze trwac jeszcze latami, a potem sobie zrobisz retrospekcje i poczujesz jak bardzo to ten czas stracilas.
Mozesz mu pomoc, ale na pierwszym planie naprawde dbaj o sama siebie.