18 Sie 2015, Wto 22:12, PID: 462686
PonuryWiksiarz napisał(a):Może tak się ze mną dzieje, bo powinienem wolniej odstawiać psycho(?To nie było tragedii, ale też dużo zależy od czasu brania (nie pisałeś, jak długo się wspomagałeś chemią) oraz indywidualnej reakcji każdego pacjenta.
Rozumiem Twoją złość, ale uważam, że w obecnej sytuacji masz znowu 2 rozwiązania. Albo próbować się jeszcze przez jakiś czas przemęczyć (pytanie, na ile obecny stan jest dla Ciebie uciążliwy) albo w porozumieniu z lekarzem brać przez jakiś czas jeszcze minimalne dawki któregoś z leków, żeby powoli przyzwyczaić organizm do funkcjonowania bez nich, ale tak, aby odbyło się najmniejszym kosztem. Z drugiej strony trochę szkoda tego miesiąca "na czysto", więc tak jak mówię, daj sobie jeszcze jakiś czas, ale nie w nieskończoność, bo to nie o to chodzi, żeby się męczyć.
Niestety bardzo dużo ludzi wraca po jakimś czasie do zażywanych leków i nie wyobraża sobie bez nich życia. Mam nadzieję, że nie będzie tak z Tobą, albo, że będzie to wyłącznie przejściowy okres adaptacyjny