04 Sty 2013, Pią 17:44, PID: 333091
około 2 miesiące nie biore już fluoksetyny,olanzapiny i abilify (brałem 2-3 lata) i teraz czuje sie tak jakoś dziwnie, nie wiem jak to opisac, nie dość że fizycznie lipa to w głowie jeszcze gorzej, takie dziwne uczucie zamulenia, nic mi sie nie chce robic juz nawet siedziec przed kompem mi sie nie chce, niby bym spał ale jak sie położe to nie moge zasnąć, cała noc przewracam sie z boku na bok i tylko wkur...nie czuje, ze nie moge zasnąć, jak brałem te leki to spałem kiedy chciałem i spało sie bardzo przyjemnie, przed kompem mogłem siedzieć całymi dniami no a teraz to jak warzywo prawie..przed braniem leków było dużo lepiej niż teraz po odstawieniu, może uszkodziły mi cos w bani, co wy na to? :-|poprawi sie może z czasem? wątpie prawde mówiąc.