23 Maj 2009, Sob 0:02, PID: 151166
Hektor napisał(a):Jedyne czego mogę żałować w ch.. to że wtedy kiedy tak dbała o moje względy nie zerwałem z nią kontaktu. Bo powiem Wam szczerze, że na kontaktach z nią zbudowałem swoje poczucie wartości, nie było mowy o fobii! Chodziłem sobie z kumplem po korytarzu szkolnym i podrywałem najlepsze lachy w szkole, poznałem ich tyle, że mogłem nakichać na tę dziw... Dzięki niej wyzwoliłem swoje prawdziwe Ja. I co? - Zrobiła mnie w chu..
I Ty się dziwisz, że Cię w chu.. zrobiła, kiedy sam będąc z nią "podrywałeś lachy w szkole"?