22 Maj 2009, Pią 14:03, PID: 150978
Hektor napisał(a):Ja jednak myślę, że jeżeli wina leży po stronie lachy, szczególnie jeżeli próbuje skrzywdzić Cię specjalnie, to jedyna rzecz, która może Ci pomóc to uświadomienie sobie, że ona jest kupę warta. Bo ona jest kupą i tyle. Dla mnie kobieta, której nie zależy na mnie jest kupą, a kupy omijam szerokim łukiem. Jedyny problem to swego rodzaju szok w momencie, w którym okazuje się, że ktoś kogo ceniłeś jest w istocie właśnie tą kupą. Najlepiej więc ją spłukać żeby Ci nie 'przesmradzała" życia
To zależy jak sie to przeżywa. bo jesli ma to być pojedyncze stwierdzenie sądu wartosciujacego "Ona jest do bani bo..." to powiedzenie sobie tego jasno i bez ogródek moze bardzo pomóc
ale jesli to ma sie przejawiać w "szprycowaniu" sie tą myslą to znaczy ni mniej ni wiecej że ci na niej po prostu dalej zależy i tyle