30 Maj 2009, Sob 17:49, PID: 153074
Wojsko to zaprawa raczej dla tych bez problemów emocjonalnych
Taki rzeczywiście może się zaprawić i stać silniejszy. Tylko właściwie czy to robi z niego lepszego człowieka? Czulszego? Wrażliwszego? Nie, robi maszynę, która później nie potrafi raczej okazywać uczuć, bo jest "twarda" i nie potrafi rozwiązywać problemów emocjonalnych innych ludzi. Więc to jedna wielka kicha. Całe to wojsko i w ogóle.
Taki rzeczywiście może się zaprawić i stać silniejszy. Tylko właściwie czy to robi z niego lepszego człowieka? Czulszego? Wrażliwszego? Nie, robi maszynę, która później nie potrafi raczej okazywać uczuć, bo jest "twarda" i nie potrafi rozwiązywać problemów emocjonalnych innych ludzi. Więc to jedna wielka kicha. Całe to wojsko i w ogóle.