11 Lut 2018, Nie 13:32, PID: 730135
No nie, nie to samo Ja ogólnie mam tak, że do zacieśniania nowych znajomości jestem raczej z reguły na nie, bo do pogłębiania relacji musi być jakaś iskierka. No, po prostu coś szczególnego. Co nie znaczy, że inni mnie płoszą.
A Tobie coś szczególnego się w niej podobało czy z ciekawości chciałeś kontynuować znajomość? Bo z mojego doświadczenia (nic Ci nie sugeruję) facetom wiele nie trzeba, by chcieli kolejnego spotkania. Niektórym aż chciałam wprost napisać "ale dlaczego chcesz się ze mną spotkać, skoro ty lubisz sport i gry, a ja wolę popodlewać roślinki i pagawarić pa inastrannym jazyku?" No nic wspólnego, a przynajmniej nie na tyle, bym się czuła komfortowo. Nawet jeśli rozmowa się kleiła, to nie była porywająca, ot, typowy small talk. Ale nie poczułam zainteresowania.
A Tobie coś szczególnego się w niej podobało czy z ciekawości chciałeś kontynuować znajomość? Bo z mojego doświadczenia (nic Ci nie sugeruję) facetom wiele nie trzeba, by chcieli kolejnego spotkania. Niektórym aż chciałam wprost napisać "ale dlaczego chcesz się ze mną spotkać, skoro ty lubisz sport i gry, a ja wolę popodlewać roślinki i pagawarić pa inastrannym jazyku?" No nic wspólnego, a przynajmniej nie na tyle, bym się czuła komfortowo. Nawet jeśli rozmowa się kleiła, to nie była porywająca, ot, typowy small talk. Ale nie poczułam zainteresowania.