08 Kwi 2008, Wto 22:03, PID: 19034
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 08 Kwi 2008, Wto 22:06 przez Neira.)
Hmm... Nie pomyślałam o tym... Jeżeli mamy patrzeć przyszłościowo i realistycznie, to kiedyś mógłby w tym łóżku zgłodnieć, i wtedy sama kochanka mu na nic, skoro ona tylko do łóżka się nadaje... Ale rozumiem, że teraz siedzimy w świecie fantazji , więc można olać coś takiego jak głód... Tak, w takim przypadku kochanka wystarczy.
A co do żony, to chodziło o trzy w jednym, czyli, że zmienia swoją profesję w zależności od pomieszczenia .
A co do żony, to chodziło o trzy w jednym, czyli, że zmienia swoją profesję w zależności od pomieszczenia .