28 Cze 2009, Nie 16:42, PID: 160450
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 28 Cze 2009, Nie 16:43 przez Sosen.)
Nie wiem czy aż tak, jeśli mamy w sobie tyle złości, to chyba kobieta może walnąć faceta z plaskacza. Nie koniecznie trzeba używać przemocy fizycznej, można nakrzyczeć przecież. Nie chodzi o zrobienie komuś krzywdy, tylko o uwolnienie swoich emocji.
Do takiej złości trzeba też dojrzeć. Najpierw trzeba uwierzyć, że ktoś nie ma prawa tak postępować, że to on robi źle, ja jestem ok. Gdy do tego dojrzejemy to poczujemy tą złość i wtedy można ją wyrazić.
Do takiej złości trzeba też dojrzeć. Najpierw trzeba uwierzyć, że ktoś nie ma prawa tak postępować, że to on robi źle, ja jestem ok. Gdy do tego dojrzejemy to poczujemy tą złość i wtedy można ją wyrazić.