13 Kwi 2009, Pon 20:09, PID: 140509
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 13 Kwi 2009, Pon 20:16 przez trey.)
Kiedyś to bardziej teraz już mniej, ale przed pójściem spać bardzo lubiałem leżąc sobie owinięty kołdrą marzyć sobie o "kimś" wyobrażać sobie rózne sceny z nią, niekoniecznie erotyczne.. że jesteśmy razem, żyjemy ze sobą itp.
Ogólnie odnoście dziewczyn pamiętam że od małego byłem nieśmiały. To chyba było wrodzone. Zawsze to mi się we mnie nie podobało. Teraz już jest w sumie ok, ale ciężko znależć odpowiednią osobę..
Ogólnie odnoście dziewczyn pamiętam że od małego byłem nieśmiały. To chyba było wrodzone. Zawsze to mi się we mnie nie podobało. Teraz już jest w sumie ok, ale ciężko znależć odpowiednią osobę..