29 Mar 2010, Pon 12:50, PID: 200111
Ja poszłam. Trochę beznadzieja, ale przynajmniej ostatecznie się przekonałam, że moja klasa jest do d.. i nie ma czego żałować.
Teraz jeśli miałabym fajna klasę, to bym poszła, jeśli za nikim bym nie przepadała - to nie. Nie liczyłabym, że coś się zmieni. Ostatecznie to nawet nie bawiłam się najgorzej, niektórzy byli bardzo zawiedzeni, płakali w kiblu. Ale byłam z osobą towarzyszącą i nie oczekiwałam po tej imprezie za wiele
Teraz jeśli miałabym fajna klasę, to bym poszła, jeśli za nikim bym nie przepadała - to nie. Nie liczyłabym, że coś się zmieni. Ostatecznie to nawet nie bawiłam się najgorzej, niektórzy byli bardzo zawiedzeni, płakali w kiblu. Ale byłam z osobą towarzyszącą i nie oczekiwałam po tej imprezie za wiele