01 Lut 2009, Nie 12:23, PID: 119392
E tam, nie ma się czego bać. Ja byłem na dwóch studniówkach. Na swojej, gdzie pożarł mnie strach, jak się okazało przed niczym i teraz w tym roku na studniówce koleżanki, którą znam tyle co z paru prób poloneza Poszedłem w ciemno. Stresik również był, wszyscy ludzie go mają. W porównaniu ta ostania studniówka była milion razy lepsza niż ta pierwsza Może dlatego, że stałem się bardziej otwarty na ludzi przez te dwa lata. Ale to i tak za mało, jeszcze dużo pracy przede mną