20 Sty 2008, Nie 20:13, PID: 10479
Ja nie byłem na studniówce.Na początku nawet chciałem iść,ale nie miałem z kim,a przecież że sam nie pójdę,bo nie będę się i tak dobrze bawił (wszyscy z parą,a ja sam...).Wychowawczyni klasy była oburzona,powiedziała,że koniecznie muszę iść (!)...i po czymś takim już mi się kompletnie odechciało.Mam uparty i przekorny charakter,więc postanowiłem,że skoro ktoś mnie do tego zmusza,to nie póję nigdzie w ogóle!