08 Cze 2009, Pon 14:58, PID: 155256
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 08 Cze 2009, Pon 15:09 przez zdesperowanafobiczka.)
Nie umiem powstrzymac mysli - widac u mnie stres, co za wstyd, oni sie ze mnie smieja to jest najgorsze co moge pomyslec w sytuacji stresowej, bo wtedy czuje sie jeszcze gorzej jeszcze gorzej, kiedy ktos dodatkowo powie mi to....wtedy to juz jest paranoja.Jestem przekonana ze taki ktos dzieki mnie czuje sie lepiej. Prosze...poradzcie cos...nie radze juz sobie(( probowalam walczyc, nie mam sily nie umiem normalnie zyc.