13 Paź 2007, Sob 13:31, PID: 4395
Lilith napisał(a):Michał ma rację, to nie takie proste, a zwykłe artykuły w prasie ludzie ominą
Niekoniecznie. Żyjemy w skrajnie znerwicowanym społeczeństwie, w którym większość ma nieokreślone problemy psychiczne i psychosomatyczne - depresje, lęki, bezsenność, etc. Ludzie wbrew pozorom bardzo interesują się tą stroną życia, problem jest w tym, że jeśli nie spotkali się dotychczas z daną jednostką, to traktują ją jako potencjalne zagrożenie.
W przypadku fobii społecznej dochodzić może jeszcze problem niekompetentnych terapeutów, a także brak jasnych możliwości diagnozowania. Zgłasza się ktoś z problemem, odpada depresja, odpada nerwica, nic nie zostaje, żegnam, ja pani/panu nie pomogę.