07 Mar 2009, Sob 5:33, PID: 130440
heh, jestem żarłokiem T_T jak sie stresuje to wzrasta mi apetyt (zazdroszcze tym osobom, które go tracą na skutek zdenerwowania), jak miałam egzaminy i nadchodził dzień przed egzaminem, wręcz noc przed 8) kiedy uświadamiałam sobie jak mało umiem a żołądek mi skowyczał z głodu (nocami nie jem nigdy) to z tych nerwów poważnie się zastanawiałam czy by nie ugryźć nogi od stołu >_<
starczy na razie, w sumie mogłabym długo o tym pisać, symptom obżerania się w problemie gdzieś tam towarzyszy mi całe życie xE
ciekawe czy ktoś się jeszcze tu wypowie... na tym forum chudzielców żyjących samym powietrzem xPPP <zawiść w oczach>
starczy na razie, w sumie mogłabym długo o tym pisać, symptom obżerania się w problemie gdzieś tam towarzyszy mi całe życie xE
ciekawe czy ktoś się jeszcze tu wypowie... na tym forum chudzielców żyjących samym powietrzem xPPP <zawiść w oczach>