04 Mar 2009, Śro 0:14, PID: 129241
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 04 Mar 2009, Śro 0:15 przez Rock 89.)
Jak dla mnie Mozart jest zbyt hmm żywiołowy, agresywny, jeśli tak to można nazwać. A Bach mnie harmonizuje, właściwie jest dla mnie bardziej lajtowy . A Beethoven faktycznie jest niesamowity, ja lubię trio arcyksiąże.