06 Lut 2011, Nie 15:13, PID: 237908
też wiąże duże nadzieje z tpb. na razie stosuje sobie 'własną' terapię richardsa i choć oczywiście nie odczuwam jeszcze żadnych konkretnych efektów, to widzę 'wielki sens' w tej terapii.
zastanawiam się także, nad odwiedzeniem fachowca, który zajmuje się tpb (nigdy wcześniej nie pomyślałbym, żeby pójść do psychologa - zbyt duże 'opory').
tak jak napisał chief, trzeba zdać sobie sprawę, że nie jesteśmy wariatami -nie rozmawiamy z zielonymi ludzikami, a fobia jest skutkiem, błędnego rozumowania, które nasz umysł wybrał kiedyś, bo wydawało mu się najbardziej logiczne. teraz trzeba 'tylko' zablokować stary schemat myślowy i zmienić na nowszą wersję..
@ostnica
myślę, że to bez różnicy - jak zablokujesz lęk to przestaniesz unikać
zastanawiam się także, nad odwiedzeniem fachowca, który zajmuje się tpb (nigdy wcześniej nie pomyślałbym, żeby pójść do psychologa - zbyt duże 'opory').
tak jak napisał chief, trzeba zdać sobie sprawę, że nie jesteśmy wariatami -nie rozmawiamy z zielonymi ludzikami, a fobia jest skutkiem, błędnego rozumowania, które nasz umysł wybrał kiedyś, bo wydawało mu się najbardziej logiczne. teraz trzeba 'tylko' zablokować stary schemat myślowy i zmienić na nowszą wersję..
@ostnica
myślę, że to bez różnicy - jak zablokujesz lęk to przestaniesz unikać