08 Paź 2010, Pią 22:28, PID: 225033
Cytat:
Ja też się wlasnie tak czuję po 50 minutach spędzonych w gabinecie psychoterapeutki i wydaje mi się,że jak wytrzymujesz u niej dość dlugo powiedzmy40 min,godzinę i nie masz żadnych dolegliwości to naprawdę nie jest tak żle.Bo jeśli chodzi o mnie nieśmiałośćlub nerwica powoduje to ,żecałe moje ciało zachowuje się inaczej.Tak jakbym był wyłączony,a mimo to był tam i rozmawiał z terapeutką.Zdarza sie,ze wylaczaja się moje zmysły,nic do mnie nie dociera co mówi terapeuta,to odbiera mi sluch,świadomość,węch,wzrok,ponieważ obraz jest zniekształcony.Często jest tak,że zaraz po terapii wszystko zapominam.
:-(
Cytat:Czułam się naprawdę lepiej. Swoją drogą najwspanialej się czuję zaraz po wyjściu od niej.
Ja też się wlasnie tak czuję po 50 minutach spędzonych w gabinecie psychoterapeutki i wydaje mi się,że jak wytrzymujesz u niej dość dlugo powiedzmy40 min,godzinę i nie masz żadnych dolegliwości to naprawdę nie jest tak żle.Bo jeśli chodzi o mnie nieśmiałośćlub nerwica powoduje to ,żecałe moje ciało zachowuje się inaczej.Tak jakbym był wyłączony,a mimo to był tam i rozmawiał z terapeutką.Zdarza sie,ze wylaczaja się moje zmysły,nic do mnie nie dociera co mówi terapeuta,to odbiera mi sluch,świadomość,węch,wzrok,ponieważ obraz jest zniekształcony.Często jest tak,że zaraz po terapii wszystko zapominam.
:-(