28 Lis 2017, Wto 22:30, PID: 718819
neurolog:
"ja chcę panu pomóc", tonem głosu - "ja chcę pana zabić"
"hmmm, czy jest pan osobą upośledzoną psychoruchową, czy nie jest pan osobą upośledzoną psychoruchowo"
psychiatra (gdy powiedziałem mu, że w dzieciństwie nie potrzebowałem żadnego kontaktu z rówieśnikami): "no ale czemu, nie pasowało panu coś w nich, czy co"
(gdy mu powiedziałem, że po prostu nie miałem potrzeby nawiązywania kontaktu), zdziwionym/zakłopotanym tonem głosu: "no ale dlaczego"
psycholog:
najlepsze teksty były na rozmowach o złości i agresji:
"to pan pełni jakby rolę agresywnego karcącego rodzica"
"nie może pan bić swojego żołądka bo będzie się kulił jak przerażone dziecko"
"gdyby pana przewód pokarmowy umiał mówić, powiedziałby nie krzywdź mnie, zaopiekuj się mną"
inne u psychologa:
(łapiąc się za głowę, gdy powiedziałem mu trochę szczegółów, jak funkcjonują moje emocje): "mmmmm zaraz zaraz zaraz, muszę zebrać myśli"
(gdy mi powiedział, że aby się trochę uspołecznić, muszę poczuć chęć zainteresowania się drugim człowiekiem, a ja zapytałem, co zrobić, by tą chcęć poczuć): "no właśnie, co powinien pan zrobić, żeby poczuć chęć zainteresowania się drugim człowiekiem"
"ja chcę panu pomóc", tonem głosu - "ja chcę pana zabić"
"hmmm, czy jest pan osobą upośledzoną psychoruchową, czy nie jest pan osobą upośledzoną psychoruchowo"
psychiatra (gdy powiedziałem mu, że w dzieciństwie nie potrzebowałem żadnego kontaktu z rówieśnikami): "no ale czemu, nie pasowało panu coś w nich, czy co"
(gdy mu powiedziałem, że po prostu nie miałem potrzeby nawiązywania kontaktu), zdziwionym/zakłopotanym tonem głosu: "no ale dlaczego"
psycholog:
najlepsze teksty były na rozmowach o złości i agresji:
"to pan pełni jakby rolę agresywnego karcącego rodzica"
"nie może pan bić swojego żołądka bo będzie się kulił jak przerażone dziecko"
"gdyby pana przewód pokarmowy umiał mówić, powiedziałby nie krzywdź mnie, zaopiekuj się mną"
inne u psychologa:
(łapiąc się za głowę, gdy powiedziałem mu trochę szczegółów, jak funkcjonują moje emocje): "mmmmm zaraz zaraz zaraz, muszę zebrać myśli"
(gdy mi powiedział, że aby się trochę uspołecznić, muszę poczuć chęć zainteresowania się drugim człowiekiem, a ja zapytałem, co zrobić, by tą chcęć poczuć): "no właśnie, co powinien pan zrobić, żeby poczuć chęć zainteresowania się drugim człowiekiem"