07 Lis 2007, Śro 2:37, PID: 5650
Jak tak sobie czytam wszystkie wypowiedzi to można rzec że jesteśmy wielka rodziną bo jesteśmy prawie tacy sami Ja już sie nauczyłem nie chodzić z głową i oczami wbitymi w chodnik i nawet zawieszam czasem oczy na przechodniach (zwłaszcza płeć przeciwna no ale to jest tylko moment i jak spojrzenia się spotykają to od razu w inny kierunek patrze). I tak jak Michał refleksja przychodzi puźniej najczęściej tego samego dnia w nocy i tak samo o w/w Michał myślę nad nowymi sytułacjami które się mogą zdarzyć no ale niestety sie za często nie zdarzają.
A do tego mogę dodać takie cóś bo mam tak iż często widzę (w myślach nie wiem jak to nazwać) ale chodzi o to iż widzę to co się dopiero zdarzy dziś też tak miałem jak byłem w pracy obraz normalnie tak jak już bym go gdzieś widział identyko i tak mam co jakiś czas nawet sobie myślę że jak Mi się znowu pokazuje taki obraz to robie wszystko tak jak należy bo sie znajduje w odpowiednim miejscu i czasie.
Dziwne ale tak mam.... <dziwak>
A do tego mogę dodać takie cóś bo mam tak iż często widzę (w myślach nie wiem jak to nazwać) ale chodzi o to iż widzę to co się dopiero zdarzy dziś też tak miałem jak byłem w pracy obraz normalnie tak jak już bym go gdzieś widział identyko i tak mam co jakiś czas nawet sobie myślę że jak Mi się znowu pokazuje taki obraz to robie wszystko tak jak należy bo sie znajduje w odpowiednim miejscu i czasie.
Dziwne ale tak mam.... <dziwak>