02 Lut 2008, Sob 20:50, PID: 11585
umrzona napisał(a):Śnieżynka napisał(a):Nie chcę Cię straszyć ale miałam tak samo, w końcu na dobre przestałam z domu wychodzić.Ja już mam za sobą czas kiedy w ogóle nie wychodziłam z domu, trochę to trwało... Wiem, że już nigdy do tego nie wrócę. Chociażby z tego powodu, że mam dwa psy. Mam nadzieję, że u Ciebie również to było przejściowe...
Trwało kilka miesięcy. Wychodziłam tylko do psychologa i psychiatry (raczej byłam dowożona przez rodziców). Właśnie wtedy zaczęłam leczenie