01 Lut 2009, Nie 22:31, PID: 119582
Jakieś parę tygodni temu wymyśliłem, że tak będzie wyglądało moje życie. Że będę miał ludzi w pewnym sensie w du***. Nie może mnie obchodzić, co ktoś sobie o mnie myśli. Nie miałbym do siebie szacunku, zastanawiając się nad tym i przejmując. Jest mi lżej, lepiej i swobodniej. O wiele.
Proponuję zacząć od razu, najlepiej na początek w domu. Jak się boicie wparować do drugiego pokoju gdzie są ludzie to niedobrze. Trzeba tam wlecieć zaraz. A najlepiej wlecieć w kapeluszu i na wrotkach. Ja zaczynałem od podobnych eksperymentów i przyniosły skutek. Mój dom=moje królestwo. A później królestwem ma stać się każde miejsce, bo ludzie to se gadać mogą.
Proponuję zacząć od razu, najlepiej na początek w domu. Jak się boicie wparować do drugiego pokoju gdzie są ludzie to niedobrze. Trzeba tam wlecieć zaraz. A najlepiej wlecieć w kapeluszu i na wrotkach. Ja zaczynałem od podobnych eksperymentów i przyniosły skutek. Mój dom=moje królestwo. A później królestwem ma stać się każde miejsce, bo ludzie to se gadać mogą.