26 Cze 2009, Pią 22:31, PID: 160036
soulja napisał(a):Nie raz miałem ochotę w zapełnionym tramwaju wykrzyczeć kaaaarmelllll,
ciastkoooo, czeeekoladaaa
Kiedyś słyszałem, że jakiś koleś wszedł do autobusu podszedł do kasownika i zamówił pizze. A na drugim przystanku do autobusu wjechał drugi koleś z pizza i krzykną: "Kto zamawiał pizze?"
Sugar Sweet napisał(a):dlaczego ktoś musiałby powstrzymywac się przed robieniem czegoś, co chce, lub lubi robic,
No rzecz w tym, że On tego nie robi "bo to lubi", tylko dlatego, że chce pokazać światu, że może sobie na to pozwolić... Przynajmniej tak wynika z tego co napisał.
Poza tym należałoby oddzielić bycie "zabawnym" od bycia "śmiesznym". Bo w tym drugim przypadku zostanie pajacem.
Sugar Sweet napisał(a):zdziwiła mnie trochę Wasza postawa, że nie wykazujecie tolerancji
To zależy co uważasz za tolerancję... Ja ogólnie nie mam nic przeciwko takim pomysłom i szczerze mówiąc mam to w pompie co ktoś zrobi. Ja bym tak jednak nie zrobił dla swojego dobra.
W ogóle przypomniało mi się jak jeden znajomy z Liceum przyszedł na rozpoczęcie roku w obroży dla groźnego psa. Generalnie według Ciebie trzeba byłoby się kierować tolerancją. Tylko, że czas i miejsce jakoś nieodpowiednie, nieprawdaż?
Oczywiście, nie będę udawał moralisty - my mieliśmy z tego polewkę, a grono pedagogiczne było wściekłe jak ch..