21 Lip 2015, Wto 15:41, PID: 454898
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 21 Lip 2015, Wto 15:45 przez Gollum.)
Mają po dwie, trzy osoby tak naprawdę, tych odbiorców, od czasu do czasu jeszcze ktoś się trafi bardziej przypadkowy i skomentuje, a jednak zamieszczają i jakoś im się chce cokolwiek. Pytanie czy gdybym miał te dwie, trzy osoby to mnie też by się chciało czy jednak nie.
Zastanawiam się czy nie da się zrobić nic, tak tylko dla siebie, czy nie można nawet rozwijać się będąc samotnym. Czy naprawdę nie da się być samotnym, ale spełnionym człowiekiem, który ma ciekawe życie, wydaje mi się, że tacy ludzie muszą istnieć, samotni i szczęśliwi.
Właściwie nie zazdroszczę w tym momencie innym ludziom, tego, że znają inne osoby, ale, tego że jakoś rozwijają siebie, są kimś konkretnym, mają jakieś cele, swoje ulubione zajęcia i tyle, a ja swój czas tracę.
Zastanawiam się czy nie da się zrobić nic, tak tylko dla siebie, czy nie można nawet rozwijać się będąc samotnym. Czy naprawdę nie da się być samotnym, ale spełnionym człowiekiem, który ma ciekawe życie, wydaje mi się, że tacy ludzie muszą istnieć, samotni i szczęśliwi.
Właściwie nie zazdroszczę w tym momencie innym ludziom, tego, że znają inne osoby, ale, tego że jakoś rozwijają siebie, są kimś konkretnym, mają jakieś cele, swoje ulubione zajęcia i tyle, a ja swój czas tracę.