12 Sty 2014, Nie 18:34, PID: 376394
Mnie w końcu udało się poprawić wygląd cery. Do ideału jeszcze trochę brakuje, ale ostatnio nie było sprzyjających warunków ani też czasu aby porządnie przyłożyć się do tematu (przynajmniej mam taką nadzieję). Głównym problemem okazała się woda, która wysuszała i podrażniała skórę. Pomogło zastosowanie mleczka lub żelu do czyszczenia twarzy . Od czasu do czasu też peelingu. Do tego stosuje krem nawilżający zwłaszcza zimą. Należy też pić dużo płynów (szczególnie w upały), żeby organizm był dobrze nawodniony. Na po prawe miało też wpływ osłabienie fobii oraz dieta.
Żel pod prysznic oraz dużo płynów pomogło też na problemy z nogami na których miałem nie tylko czerwone chrostki, ale też skóra wydawała się jakby wysuszona.
Żel pod prysznic oraz dużo płynów pomogło też na problemy z nogami na których miałem nie tylko czerwone chrostki, ale też skóra wydawała się jakby wysuszona.