23 Sie 2013, Pią 21:56, PID: 361010
Zas napisał(a):To, ze dieta ma wpływ, to pewnie jeden z większych bzdetów. To juz bardziej w ten stres uwirzę, a nei ze od bułki z dżemem albo dwóch ciastek bakterie sie mnożą. Błech...
To jest skomplikowany problem i zaburzona flora bakteryjna to chyba jeden z mniej istotnych aspektów (chyba że gdzieś gronkowca załapiesz).
Mam znajomą z nietolerancją glutenu- dziewczyna wydaje mnóstwo kasy na niedziałające leki i wizyty u dermatologów zamiast po prostu ten gluten ostatecznie wyeliminować (sama wie, że stan cery jej się najbardziej pogarsza, jak sobie pozwala na zbyt dużo mącznych produktów i nie wyciągnęła z tego żadnych, ale to żadnych wniosków). Dieta potrafi mieć właściwości lecznicze, ale to wymaga długotrwałych wyrzeczeń, wiadomo że wygodniej posmarować pysk drogą maścią.
Zresztą ja sama się próbuję zmusić do eliminacji laktozy i glutenu, ale jakoś na razie chyba za słabo jestem zmotywowana.
Sensownie i przejrzyście o wpływie diety na organizm piszą tutaj: http://www.tlustezycie.pl/