22 Wrz 2015, Wto 12:38, PID: 473586
Szarabrzoza napisał(a):Jeżeli nie jesz dużo słodyczy od dawna, nie pijesz alkoholu i nie brałaś jakichś gigantycznych ilości antybiotyków, to masz mniejsze szanse na candidę. Co do zespołu przewlekłego zmęczenia, to są różne teorie, co do jego przyczyn. Jedną z nich jest (oprócz wspomnianej kandydozy) wyczerpanie nadnerczy, do czego przyczynia się m.in. picie zbyt dużej ilości kawy i stres. Polecam książkę "Sposób na chroniczne zmęczenie" Yuri Elkaima, tam jest wszystko bardzo szczegółowo i jednocześnie przystępnie napisane. No, ale ja jak to ja, przeczytałam i tyle. Kaw co prawda nie piję (bardzo bardzo rzadko, bo nie lubię i prawie w ogóle na mnie nie działa), ale załatwiłam się wiele lat temu słodyczami, które nadal jemCytat:Ja oznaczałam poziom przeciwciał przeciwko Candida i mam 6 krotnie powyżej normy ( badanie wysyłane do Berlina )Kamelio, napisz proszę kto zlecił Ci badanie i czy jesteś na jakiejś diecie w związku z takim wynikiem?.
Zaczęłam podejrzewać coś takiego u siebie, chociaż u mnie problemem nie jest zmęczenie a senność. Męczę się z tym od dawna.
Zawsze potrzebowałam minimum 10 h snu, żeby funkcjonować, tylko, że jako dziecko było to zrozumiałe ale teraz jestem dorosła.
W dodatku co dzień muszę położyć się na przynajmniej 0,5 h w ciągu dnia i bez problemu zasnę, gdy nastawiam budzik nie mogę się dobudzić. Po śniadaniu i obiedzie ogarnia mnie senność. Kawa pomaga tylko na chwilę.
Raczej nie mam powodów żeby być zmęczona, bo kiedyś tłumaczyłam sobie tą senność przepracowaniem, teraz wiem, że to nie to.
i to jest główny powód mojego złego samopoczucia i różnych problemów zdrowotnych. Co do badania, to zrobiłam je głównie dlatego, żeby potwierdzić swoje przypuszczenia
(bo z kału nie zawsze wychodzi).
Powinnam być na diecie antygrzybiczej, ale nie jestem, bo tam praktycznie nic nie można jeść, a ja mam dodatkowo stwierdzoną nietolerancję glutenu, więc siłą rzeczy mam już ograniczony zasób tego, co mi teoretycznie wolno. A jakby tak do tego dołożyć jeszcze jedzenie zgodnie z grupą krwi, to już w ogóle (ale też się staram ograniczać, odkąd wiem).
Ogólnie przy słabości i nadmiernej senności to najgorszy jest cukier, gluten (zwł. pszeniczny) i kofeina.
A miałam już nic nie pisać w tym temacie i udawać dalej, że nie ma problemu. Ech