11 Sty 2009, Nie 21:27, PID: 109457
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 11 Sty 2009, Nie 23:33 przez Rock 89.)
Miałem w sumie dwie, jedna mi się teraz podoba i staram się coś w tym kierunku robić. Tylko kiedyś chyba nie byłem tak nieśmiały. Bo też nie byłem wszystkiego świadom. Mam niestety taką naturę, że muszę wszystko poznawać, rozumieć zasady, nie umiem się nie zastanawiać, wyłączać myślenia. Tego nie widać, ale ja się wciąż przejmuję. Mam nadzieję, że coś się z tą uda, ale będzie strasznie ciężko.
Aha... jak ją poznałem? Pierwsza: ao prostu zjawiła się, jak były wakacje. Zaczęliśmy rozmawiać i jakoś ją oczarowałem. Pamiętam, że mi się nieźle z nią gadało. Prawie bez stresu Druga... na kursie prawa jazdy, ale nieważne.
Aha... jak ją poznałem? Pierwsza: ao prostu zjawiła się, jak były wakacje. Zaczęliśmy rozmawiać i jakoś ją oczarowałem. Pamiętam, że mi się nieźle z nią gadało. Prawie bez stresu Druga... na kursie prawa jazdy, ale nieważne.