21 Sie 2020, Pią 16:26, PID: 826560
(21 Sie 2020, Pią 15:33)Szary napisał(a): Cześć, Wrzosowa, masz bardzo ładny nick. Poniekąd łączę się w bólu z tym lękiem przed jakąkolwiek pracą. Powiedz mi, w jakiej wielkości mieście mieszkasz? Mieszkasz sama, z chłopakiem czy z rodzicami? Jak oni do tego podchodzą? Czy wywierają na Tobie zbytnią presję?
Cześć Szary, dziękuję, lubię wrzosy, chociaż inne kwiaty też .
Mieszkam w niewielkim mieście. Nie wiem ile w tej chwili jest tutaj ludzi, ale podejrzewam, że nie więcej niż 20 tys. Mieszkam z chłopakiem. On podchodzi do tego dosyć dobrze. Nie wywiera na mnie presji, ale zachęca do dalszych poszukiwań. Tutaj z pracą jest jakaś makabra. Jeśli już coś się pojawia to głównie dla mężczyzn. Oprócz tego głównie jakaś telefoniczna obsługa klienta (ale to też w sąsiednich miastach) i sklepy. Ciężko mi było chodzić do pracy, gdzie był kontakt tylko z innymi pracownikami, a co dopiero gdyby byli jacyś klienci
Napisałeś, że poniekąd łączysz się w bólu, czyli też jesteś w trakcie poszukiwań, czy może masz pracę do której boisz się chodzić?