01 Maj 2019, Śro 13:00, PID: 790700
(03 Kwi 2019, Śro 21:52)anxiousness napisał(a): Boże, jak ja was wszystkich rozumiem Najgorzej się przełamać i zacząć chociaż rozsyłać to cholerne CV. Tak naprawdę to jeszcze jeden z prostszych etapów na drodze do znalezienia pracy. Schody zaczynają się później, jak już się ktoś odezwie (i co gorsza zechce nas przyjąć xd).
Jeśli chodzi o mnie to dalej pracuję, ale jest mi mega ciężko. Przez chwilę było całkiem fajnie, wydawało mi się że nawet się zintegrowałam z innymi, ale teraz znowu mam jakiś gorszy okres i czuję się okropnie wśród ludzi. Mam wrażenie, że wszyscy mnie obgadują. Każda moją interakcja z innymi wykracza poza skalę niezręczności. Tak mi się przynajmniej wydaje. Poza tym sama praca jest cholernie nudna, czuję że w ogóle się nie rozwijam a wręcz cofam w rozwoju. Czyli ogólnie podsumowując - u mnie bez zmian xd.
Tez mam u siebie w robocie takie odczucie że wszyscy mnie obgaduja dla nich na pewno jestem jakimś dziwadlem co się nie odzywa w ogóle. Nawet wczoraj sie mnie pytali czemu siedzę tak cicho jak mysz pod miotla...Z jednej strony mam to w dup*e bo to i tak nie jest moja stala praca ale mimo wszystko bardzo to męczy