16 Kwi 2019, Wto 7:18, PID: 789212
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 16 Kwi 2019, Wto 7:19 przez Venom.)
Jestem po pierwszym dniu i niestety raczej nie dam rady. To brzmi raczej śmiesznie dla większości, ale niestety taki jestem. To moja druga praca gdgbym mógł nazwać tak w ogóle moje pierwsze zatrudnienie. Mówię tak, ponieważ w obu przypadkach najpewniej odejdę po dniu. I w obu przypadkach była to praca na magazynie. Moja fobia społeczna za bardzo daje mi się we znaki. Trzęsienie rąk, jestem bliski do płaczu, atmosfera i ludzie mnie przytłaczają. Czuję się winny. Dużo ludzi, szybkie tempo i po prostu nie radzę sobie ze stresem. Boję się także reakcji rodziców, gdyż wróciłem tak późno jak mogłem, ponieważ bałem się ich reakcji. Podjąłem się tej pracy gdyż miałem znajomego z okolicy i miałem nadzieje, że będzie mi trochę raźniej, ale On także planuje już odejść. Jestem zażenowany sobą i brakiem determinacji i siły. Za kilka godzin mam zacząć pracę ale najpewniej popędzę do kierowniczki i będę próbował wyjaśnić co jest nie tak. Naprawdę chciałem żeby to zadziałało, widocznie nie tym razem. Nie wiem kiedy będzie następna okazja i jak się na nią przygotować. Jestem zawiedziony samym sobą. Przepraszam za długi wywód, nie mam się bardzo komu wyżalić także piszę cokolwiek siedzi mi w głowie. Pozdrawiam.