08 Paź 2018, Pon 21:37, PID: 767072
(22 Wrz 2018, Sob 13:03)Kra_Kra napisał(a): Ja nie lubię mojej pracy, bo chociaż jest przewidywalna i mało urozmaicona, to ciągle się boję, że zdarzy się coś, czemu nie będę w stanie podołać, ktoś mi zleci jakieś zadanie, którego zwykle nie wykonuję, a ileż można żyć w takim stresie
Też mam to uczucie w pracy, że COŚ się wydarzy. Nie wiem co, ale się boje, że sobie nie poradze, nie bede dał rady. Ale to także zdarza się w kontaktach z ludźmi. Boje sie, że strace kontrolę nad Soba, że te myśli tak mnie przestrasza, że zwariuje. Albo, że bede miał taka pustke w głowie i nie bede mógł nic powiedzieć, a ludzie wkoło beda się śmiać. Zazwyczaj jak kogoś poznałem i nie było tak źle, coś tam gadałem to wole już go nie widzieć nigdy wiecej bo boje sie, że to zepsuje albo zobaczy jaki naprawdę jestem.
Ilez właśnie można żyć w tym stresie, nie wiem za bardzo nawet jak sie za to zabrać by naprawić