06 Paź 2015, Wto 19:58, PID: 478108
A ja się zastanawiam nad pracą w miejscowym markecie, tylko jest jeden problem - kasa fiskalna. Nie wyobrażam siebie na kasie. Od zawsze kiepsko było u mnie z matematyką. Wiem że kasa sama pokazuje ile trzeba wydać reszty, ale te pieniądze trzeba potrafić szybko wyliczyć. Ja nie potrafię szybko liczyć, a w stresie to już ogóle. Przyglądałam się nie raz i dziewczyny to robią niemal błyskawicznie.
Dlatego zastanawiam się jeszcze nad pracą jako magazynier w tym markecie, ale nie wiem do końca jak to wygląda. Czy ktoś z Was wie? Czy do tego są jakieś specjalne wymogi? I jak wygląda godzinowo i pod kątem zarobków? Czy w ogóle dziewczynę przyjmą do takiej pracy?
Dlatego zastanawiam się jeszcze nad pracą jako magazynier w tym markecie, ale nie wiem do końca jak to wygląda. Czy ktoś z Was wie? Czy do tego są jakieś specjalne wymogi? I jak wygląda godzinowo i pod kątem zarobków? Czy w ogóle dziewczynę przyjmą do takiej pracy?