26 Wrz 2014, Pią 13:50, PID: 413254
Przepraszam najmocniej, oczywiście mam 25 a nie 15 lat. Nawet nie zauważyłam jak napisałam. Na paru rozmowach o pracę byłam ( i to nie jakąś nie wiadomo jaką, no kelnerka itp ) no i zawsze było coś nie tak. Najgorsze jest to że mało mówię i to już odrzuca w przedbiegach no bo kto by chciał prawie niemowę, po drugie jak byłam kiedyś na rozmowie a miałam wtedy niespełna 22 lata to przypuszczalny szef wręcz zaśmiał mi się w twarz że jeszcze nie pracowałam wcale. Od tamtej pory jeszcze bardziej się boję pójść gdzieś. Teraz mam 25 lat ( będzie w listopadzie ) i nie wiem co zrobię jak się w końcu odważę pójść. Ocenianie i patrzenie na mnie spod wilka na pewno nastąpi.