11 Lip 2014, Pią 12:48, PID: 402384
Ja po dniu próbnym w swojej pierwszej w życiu pracy, zarobiłam 100zl To jedyny plus - jakieś tam doświadczenie (bardziej chodzi o przełamanie, bo wiem, że doświadczeniem na zmywaku nie ma co się chwalić ) i 100zl w kieszeni. Cała reszta to katastrofa - 14h zmywania, cały czas mnie poganiali, niby nie krzyczeli ale widać było, że są poirytowani (jak np zabrakło im bitej smietany albo blenderów, które miałam myć w pierwszej kolejności, albo odstawiałam coś nie na miejsce, albo jak się pytałam 3 razy o to samo ). No i mitem jest, że to fajna praca dla fobika bo pracuje sam i nie ma z nikim kontaktu. Jak nie było co zmywać, to miałam siedzieć z dziewczynami na barze i to chyba był najgorszy moment. Barmanek i kelnerek było mnóstwo, nawet imion nie zapamietałam, bardzo dobrze się znały, częśc pracowała tam kilka lat, z kierownikiem na Ty i cięzko było mi się tam dopasować. Poza tym praca ciężka jak cholera, a ponoc nie było ruchu Ogólnie nie polecam komuś, kto nie jest przyzwyczajony do fizycznej pracy, stania przy zlewie przez 14h w nieklimatyzowanym pomieszczeniu przy parującej wyparzarce jak na zew. jest 30 stopni
Chyba jednak spróbuje swoich sił w Call Center...
Chyba jednak spróbuje swoich sił w Call Center...