22 Sty 2014, Śro 15:33, PID: 377650
Ja bym się bała też być kelnerką, bo z nerwów trzęsą mi się ręce i pewnie wszystko by mi wypadało z rąk. W biurze jakimś byłoby chyba nieźle, siedzenie w papierach. Oby tylko nie musieć odbierać telefonów, ani obsługiwać nikogo. Nie wiem czy takie coś jest możliwe .