23 Kwi 2013, Wto 15:06, PID: 348063
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 23 Kwi 2013, Wto 15:08 przez Nut.)
Zastanawiam się jak kiedyś mogłam zdobyć się na odwagę i pójść do pracy.
Już pomijając fakt, że okropnie się tam czułam, szybko rezygnowałam to jednak był to jakiś progres.
Teraz ciężko mi się zmotywować, żeby wyjść do sklepu, wolę głodować niż się ruszyć i coś przytargać.
Jak mogłam tak bardzo się cofnąć w tak krótkim czasie.
Już pomijając fakt, że okropnie się tam czułam, szybko rezygnowałam to jednak był to jakiś progres.
Teraz ciężko mi się zmotywować, żeby wyjść do sklepu, wolę głodować niż się ruszyć i coś przytargać.
Jak mogłam tak bardzo się cofnąć w tak krótkim czasie.