28 Paź 2012, Nie 19:44, PID: 322764
Życzę powodzenia.
Choć przestrzegałbym przed takim podejściem: "to pierwsza rozmowa, więc daję sobie prawo do kompromitacji, potem będą jeszcze inne okazje" (<- parafrazując Twój post). Nie, tych następnych okazji może wcale nie być.
Od kilku miesięcy aktywnie rozsyłam cv (choć nie bardzo często i nie "gdzie popadnie") i od tego czasu tylko raz spotkałem się z odzewem, a gdy byłem już bliżej niż dalej na drodze do otrzymania oferty pracy, powiedzieli mi "papa". Nakłady czasowe, kosztowe i emocjonalne przepadły. Co więcej, gdy byłem świeżym absolwentem, bezrobotnym i bez doświadczenia, takich odzewów miałem więcej.
Choć przestrzegałbym przed takim podejściem: "to pierwsza rozmowa, więc daję sobie prawo do kompromitacji, potem będą jeszcze inne okazje" (<- parafrazując Twój post). Nie, tych następnych okazji może wcale nie być.
Od kilku miesięcy aktywnie rozsyłam cv (choć nie bardzo często i nie "gdzie popadnie") i od tego czasu tylko raz spotkałem się z odzewem, a gdy byłem już bliżej niż dalej na drodze do otrzymania oferty pracy, powiedzieli mi "papa". Nakłady czasowe, kosztowe i emocjonalne przepadły. Co więcej, gdy byłem świeżym absolwentem, bezrobotnym i bez doświadczenia, takich odzewów miałem więcej.