27 Lip 2012, Pią 23:30, PID: 310566
Też na początku miałam kiepskie CV, ale później zaczęłam je (z drobną pomocą) modyfikować, poszerzać treść, dodawać 'fuszki', które wcześniej wydały mi się mało istotne. No i jakoś poszło A byłam już mocno podłamana - z jednej strony potrzebowałam pracy, z drugiej bardzo nie chciałam jej zaczynać. Chyba ta wizyta w pup mnie zmobilizowała, stwierdziłam że po prostu NIE MOGĘ wrócić tam za miesiąc.