26 Cze 2012, Wto 20:11, PID: 306147
Byłem dzisiaj na rozmowie, po jej skończeniu wyglądałem tak
[Obrazek: blazen-zot.jpg]
Jak widać nie poszło za dobrze, boli mnie że się gubiłem strasznie przy odpowiadaniu na pytania... trzeba poćwiczyć i przygotować sobie jakieś formułki bo bez tego jednak ani rusz. Najgorsza zawsze w takich rozmowach jest dla mnie ściema na koniec z perfidnym uśmiechem, że "skontaktujemy się za jakiś czas i powiadomimy o decyzji". Aha, ja już sam sobie mogę tego maila napisać i zawrzeć w nim jedno wielkie NIE.
Kiedyś w tym wątku było poruszane, że temat nie powinien nazywać się "boję się iść do pracy", tylko "nie jestem w stanie zdobyć pracy". Ja się podpisuję pod tym obiema łapkami. Argh.
[Obrazek: blazen-zot.jpg]
Jak widać nie poszło za dobrze, boli mnie że się gubiłem strasznie przy odpowiadaniu na pytania... trzeba poćwiczyć i przygotować sobie jakieś formułki bo bez tego jednak ani rusz. Najgorsza zawsze w takich rozmowach jest dla mnie ściema na koniec z perfidnym uśmiechem, że "skontaktujemy się za jakiś czas i powiadomimy o decyzji". Aha, ja już sam sobie mogę tego maila napisać i zawrzeć w nim jedno wielkie NIE.
Kiedyś w tym wątku było poruszane, że temat nie powinien nazywać się "boję się iść do pracy", tylko "nie jestem w stanie zdobyć pracy". Ja się podpisuję pod tym obiema łapkami. Argh.