18 Kwi 2012, Śro 14:28, PID: 298915
Luna napisał(a):Że też nie mam znajomości, żeby dzięki nim dostać pracęJa się właśnie modlę o to, by moja znajomość dała radę załatwić mi chociaż słabo płatną pracę. Chodzi o to, by coś robić, by zająć czas od poniedziałku do piątku, choćby na pół dnia, by uchronić się przed leżeniem i gapieniem się w sufit. A jak jeszcze trochę pieniędzy przy tym wpadnie do portfela, to super.
Parę lat temu dorabiałam sobie w sklepie z biżuterią i dodatkami, a oprócz tego wielka pustka, zero doświadczenia. Dzisiaj mój przyjaciel rozmawia ze swoim szefem czy nie chciałby kolejnego pracownika w swojej firmie i mam nadzieję, że się tam przydam - praca przed komputerem, samodzielna, cisza i spokój, żadnych kontaktów z klientem, byłoby super.