15 Maj 2010, Sob 13:11, PID: 205802
Dla mnie sama praca chyba nie byłaby aż takim problemem, ale najgorsze to ją znaleźć. Iść na rozmowę kwalifikacyjną...
Praktyki odrobiłam i nie było źle. Tak jak agus___xd nie przejmowałam się, że czegoś nie wiem, nie było problemem zapytać się o coś. W pracy to już by było inaczej, tam przecież powinnam już znać pewne rzeczy. Poza tym na praktyce czułam tylko, że muszę to odwalić, a potem iść do domu. Tak jak inne zwykłe zajęcia na studiach...
aga_p - na początku też wstydziłam sobie robić herbatę czy wyciągnąć chleb i go zjeść. Ale potem przychodziłam rano i od razu szłam do czajnika, po wodę i było ok.
Nie zawsze umiałam się zachować, wypowiedzieć się, ale ogólnie bardzo miło wspominam tę praktykę.
Teraz chciałabym znaleźć pracę, gdzie nie miałabym za dużego kontaktu z ludźmi.
Praktyki odrobiłam i nie było źle. Tak jak agus___xd nie przejmowałam się, że czegoś nie wiem, nie było problemem zapytać się o coś. W pracy to już by było inaczej, tam przecież powinnam już znać pewne rzeczy. Poza tym na praktyce czułam tylko, że muszę to odwalić, a potem iść do domu. Tak jak inne zwykłe zajęcia na studiach...
aga_p - na początku też wstydziłam sobie robić herbatę czy wyciągnąć chleb i go zjeść. Ale potem przychodziłam rano i od razu szłam do czajnika, po wodę i było ok.
Nie zawsze umiałam się zachować, wypowiedzieć się, ale ogólnie bardzo miło wspominam tę praktykę.
Teraz chciałabym znaleźć pracę, gdzie nie miałabym za dużego kontaktu z ludźmi.