21 Sty 2010, Czw 1:49, PID: 193881
Cholibka jestem w kropce ale się nie poddaję podjeżdżając do firmy po tusze do drukarki zapytałem przez przypadek o pracę, odpowiedź zabrzmiała proszę zostawić CV, jutro ( znaczy dzisiaj za kilka godzin mam zadzwonić do swojego byłego zakładu z zapytaniem czy zaczyna się coś dziać. Najgorsze jest to że zakłady pracy niechętnie patrzą na osoby z grupą inwalidzką, bo połowa etatu bo to bo tamto. A czemu ja jestem winny że akurat mnie los tak skarał. Pracować na cały etat nie mogę bo mnie hieny(ZUS) będą goniły ( już raz miałem nieprzyjemności ). Ja nie mam zamiaru żyć za jakieś śmieszne talary wysyłane przez hieny. Mam plany życiowe i to mnie w tej chwili przy życiu trzyma.MUSZĘ KONIECZNIE ZNALEŹĆ PRACĘ BO INACZEJ....................ZWARIUJĘ.