12 Sie 2009, Śro 10:48, PID: 169606
Kurczę, wydaje mi się, że jak zrobisz coś wbrew sobie, to będzie jeszcze gorzej... bo nie będziesz miała już na wstępie wiary, że się uda, a będą jedynie obawy...
Może dało by radę wytłumaczyć coś rodzicom, na przykład że jesteś bardzo zmęczona, że poprzedni staż Cię wykończył, że chciałabyś wziąć sobie "wakacje od psychologii", a przecież pracować będziesz...
U mnie jest tak, że niedawno powiedziałam rodzicom o swoim problemie. U mnie też najgorszym problemem są trzęsące ręce. Wiem, że zrozumieli, mama nawet wyznała, że ma podobnie...
A jak u Ciebie? Co na Twój temat wiedzą rodzice?
Może dało by radę wytłumaczyć coś rodzicom, na przykład że jesteś bardzo zmęczona, że poprzedni staż Cię wykończył, że chciałabyś wziąć sobie "wakacje od psychologii", a przecież pracować będziesz...
U mnie jest tak, że niedawno powiedziałam rodzicom o swoim problemie. U mnie też najgorszym problemem są trzęsące ręce. Wiem, że zrozumieli, mama nawet wyznała, że ma podobnie...
A jak u Ciebie? Co na Twój temat wiedzą rodzice?