19 Cze 2009, Pią 23:55, PID: 158209
W 'młodości' chorowałam na niedoczynność tarczycy. Brałam leki przez długi czas, ale gdy miałam 15 lat lekarka powiedziała mi że już nie muszę się leczyć i wystarczy wizyta kontrolna raz do roku... Minęło parę lat i aż głupio przyznać, ale od tej pory nie byłam u endokrynologa ani razu! I wkońcu muszę się chyba wybrać bo ostatnio czytałam czym grozi nieleczona niedoczynność tarczycy!