18 Sty 2009, Nie 20:54, PID: 112573
Rok 1989, co racja to racja. Tylko, ze ja mam wrazenie, ze w naszych czasach ten kto jest glosniejszy ma racje, bo inni uwazaja, ze ma potencjal. A wracajac do tematu, wychowanie dzieci to niezle wyzwanie, mozna przedobrzyc w druga strone i zamiast dziecka z brakiem poczucia wlasnej wartosci wychowac samoluba traktujacego wszystkich z gory.